Rozdział 3 - Początek (WNLYG)
„Proszę, kochanie!” Emerald położyła miskę gotowanych warzyw na krzesełku dla dziecka. Sophia od razu zaczęła się nimi zajadać.
„Dziękuję, mamusiu!” Próbowała mówić pełnymi ustami. Całując jej pulchny policzek, Emerald zajęła miejsce przed Seliną.
„Jestem taka podekscytowana, że mogę doświadczyć tego trybu imprezy! Niech ktoś mnie po prostu zabije i wyśle do nieba”.