Rozdział 74
Gdy Sophia weszła do domu Amandy, spodziewała się ciepłej i przyjaznej atmosfery. Jednak jej oczekiwanie szybko przerodziło się w zaskoczenie, gdy natknęła się na dość nieoczekiwaną scenę. W salonie zastała Amandę i jej partnera, Betę Jasona, pogrążonych w namiętnym uścisku.
Sophia zamarła w miejscu, jej oczy rozszerzyły się, gdy zobaczyła widok przed sobą. Amanda i Jason wydawali się całkowicie pochłonięci sobą, ich ciała były splecione, zagubione w gorączce chwili. To był moment intymności, którego Sophia się nie spodziewała i poczuła, jak mieszają się w niej emocje.
Jej pierwszą reakcją był lekki rumieniec, uczucie zażenowania z powodu wtargnięcia w tak prywatną i intymną chwilę. Ale poza tym nie mogła powstrzymać się od uczucia tęsknoty głęboko w sobie. Widząc miłość i więź między Amandą i Jasonem, coś w niej poruszyło, tęsknotę za podobną więzią z jej własnymi przyjaciółmi, Xavierem i Xiao.