Rozdział 82 Jak bezwstydny jest ten człowiek
Vincent wcisnął jej lalkę w dłoń. „Jeszcze nie skończyłaś, rób to dalej”.
Jakiż bezwstydny jest ten człowiek!
Po długim trzymaniu jej, Olivia poczuła ból i cierpienie, a jej irytacja i gniew przebiły się. W końcu nie mogła się powstrzymać, żeby nie rzucić w niego lalką, przeklinając: „Jesteś bestią!”