Rozdział 1 Wybredny w kwestii klientów
Kiedy Olivia White odzyskała przytomność, zobaczyła, że jest naga i owinięta kocem.
Czując się wysuszona i osłabiona, wiedziała, że podano jej narkotyk.
Gdy rozejrzała się dookoła, zauważyła zaskakująco duże lustro tuż przed sobą i kamerę przy łóżku.
Z drżącym sercem Olivia niejasno rozumiała, co się tu dzieje.
Gdy lek zaczął działać, Olivia zacisnęła zęby, aby pozostać przytomną. Nie, gdyby nakręcono taki film, jej życie byłoby zrujnowane.
Nie miała czasu, żeby rozgryźć spiskowca. Z trudem wstała z łóżka. Na szczęście druga strona nie przewidziała, ile sił jej zostało, i zostawiła drzwi otwarte.
Podczas pracy Olivia straciła przytomność i została wysłana na to piętro. Bez ubrania musiała owinąć się cienkim kocem i uciec boso. Na wypadek gdyby ktoś ją rozpoznał, celowo potargała włosy, rozmazała swój mocny makijaż i szła w ciemnościach.
Ten klub szczycił się licznymi prostytutkami płci żeńskiej i męskiej. Znaki wiszące na zewnątrz pokoi oznaczały dostępność na dzisiejszy wieczór. Niebieskie znaki oznaczały mężczyzn, a różowe kobiety.
Olivia nie miała czasu, żeby iść do szpitala. Zaciskając zęby, podjęła decyzję i przeszukała pokoje z niebieskimi znakami jeden po drugim.
Niestety, nie znaleziono ani jednej duszy.
W desperacji otworzyła ostatni pokój na końcu korytarza. Ku swojemu zaskoczeniu zobaczyła mężczyznę siedzącego przy oknie.
Odwrócił się, słysząc ten dźwięk.
Pomimo słabego światła Olivia wciąż mogła wyczuć rzeźbione rysy twarzy i szczupłą sylwetkę mężczyzny. Idealny cel.
„100 juanów za jedną noc. Co ty na to?” Od razu przeszła do rzeczy chrapliwym głosem.
Nie znając ceny, mogła zaoferować tylko tyle.
Mężczyzna zmarszczył brwi niezadowolony i rzucił jej zimne spojrzenie. Mimo to Olivia musiała zadowolić się w tak krytycznym momencie!
Podeszła do mężczyzny.
„Wynoś się.” Vincent Barton otworzył usta, jego głos był lodowaty.
„Jesteś wybredna co do klientów? Powiem ci, wyglądam dobrze, więc to nie jest zła oferta”. Olivia już zapomniała, że zepsuła sobie makijaż.
Gdy szła szybko, koc na jej ciele był tak długi, że jakoś zahaczył o krzesło.
Koc się zsunął, a Olivia się potknęła. Tracąc równowagę, upadła na mężczyznę !
Dotknął dłonią jej gładkiej skóry i Vincent ze zdziwieniem zauważył jej nagość.
Rozbierasz się dla podniecenia?
Z twarzą pełną wstydu Olivia próbowała się podnieść, ale z powodu swojej słabości poniosła wiele spektakularnych porażek.
W jego umyśle kobieta grała w grę. Zanim mógł ją niecierpliwie odepchnąć, poczuł strumień ciepła w sobie, a potem zadrżał, jakby odkrył coś niewiarygodnego.
W wyniku wypadku samochodowego doznał zaburzeń seksualnych i nawet szpital nie potrafił ustalić ich przyczyny.
Nie było to funkcjonalne, a on wiedział, że fizycznie jest w porządku. Z tego powodu podejrzewał nawet, czy lubi mężczyzn.
Zanim zdążył to przemyśleć, kobieta na jego ciele straciła już głowę pod wpływem narkotyku. Siedząc nad nim, brutalnie rozdarła jego ubranie...
Następnego dnia Olivia patrzyła bezmyślnie na brudną kartkę i swoje nagie ciało pełne śladów. Jej wspomnienia z poprzedniej nocy były niewyraźne i mogła sobie przypomnieć tylko ogólny obraz.
Zgwałciła alfonsa.
Gdy ta myśl przeszła jej przez myśl, Olivia zbladła okropnie. Nie, musi się spieszyć, póki mężczyzna jest poza domem.
Jednak nie dostała jego pozwolenia... Gdyby to się zaostrzyło, miałaby kłopoty.
Olivia zostawiła notatkę z numerem i hasłem do swojego konta bankowego. Ponieważ zostało tylko 100 juanów, a niewielki przelew nie wymagał uwierzytelnienia, jej tożsamość nie zostanie ujawniona.
Nie pogodzona z utratą dziewictwa w ten sposób, oburzona napisała kolejne zdanie.
Następnie przeszukała pokój w poszukiwaniu męskiej koszulki wystarczająco dużej, by mogła służyć jako sukienka, oraz jednorazowej bielizny. Sprytnie unikając nadzoru, wyszła.
W chwili, gdy weszła do domu, popielniczka poleciała nad nią!