Rozdział 24 Ty to zdejmij albo ci pomogę
Gdy tylko połączenie zostało nawiązane, Jason spojrzał na Hugo Landona z zadowoleniem, ale z telefonu dobiegł głos: „Przepraszamy, ale telefon, pod który dzwonisz, jest teraz zajęty...”
Hugo Landon z pogardą podniósł powoli rękę i powiedział do telefonu: „Słyszałeś wszystko”.
Głos mężczyzny, który dobiegł z telefonu, był bardzo atrakcyjny, ale jego ton brzmiał swobodnie: „Tak, dziękuję”.