Rozdział 81 Hum, fałszywe miłosierdzie.
Vincent podniósł głowę i minęła długa chwila, zanim niepewnie zapytał: „Co powiedziałeś?”
„Proszę, zobacz sam.” Jason rzucił mu lalkę.
Vincent złapał ją w powietrzu. Zobaczył litery na dole lalki i rzeczywiście były to VINCENT.