Rozdział 80 Osiemdziesiąt
Punkt widzenia Loli
Jasmine zaczynała się irytować i chciała, żeby ją wypuszczono, ale ją powstrzymałem. Muszę usłyszeć, co ma do powiedzenia, zanim podejmę jakiekolwiek inne kroki.
„Musisz się uspokoić, żebyśmy mogli wyciągnąć od niego wszelkie informacje, jakie może mieć dla nas, Adrian. On po prostu próbuje cię rozwścieczyć, więc przestań warczeć i skupmy się na sprawie”, warknąłem na niego, gdy nie przestawał warczeć na łobuza, który śmiał się z niego pomimo bólu.