Rozdział 117 Sto siedemnaście
Punkt widzenia Loli
Czy kiedykolwiek miałeś jeden z tych dni, kiedy chciałeś zostać w swoim pokoju i unikać wszystkich? Cóż, tak było ze mną przez resztę dnia. Nie mogłem zmusić się do opuszczenia bezpiecznego pokoju, więc spędziłem resztę dnia zamknięty w nim.
Wiedziałem jednak, że muszę wymyślić sposób, żeby się stamtąd wydostać, więc otworzyłem drzwi, mając nadzieję, że Buff nie będzie na zewnątrz mojego pokoju. Niestety dla mnie, nadal tam stał i patrzył na mnie, kiedy wychodziłem i pytał, czy czegoś chcę.