Rozdział 151 nr 151
Gdziekolwiek się obrócił, wydawało się, że William Stewart wyprzedzał go o dziesięć kroków. To było wkurzające. Po „tajemniczej” śmierci ojca przejął wszystko. Wszędzie zdobył ziemię i zaczął przelewać wszystkie pieniądze z narkotyków przez kilka biznesów. Jego ulubioną częścią było polowanie na nadgorliwych biznesmenów i osuszanie ich do cna. Ogarniała go euforia, gdy patrzył, jak rozpadają się u jego stóp. Za każdym razem wyobrażał sobie twarz Willa i to zbliżało go do ekstazy.
Jednak im bardziej starał się rozwijać, tym Will stawał mu na drodze. Bez względu na to, jaką ziemię próbował kupić, Will tam był. Bez względu na to, jaką firmę próbował przejąć, Will tam był. Ale się nie wściekał. Jego plan obalenia Williama Stewarta był już gotowy. Grace wróciła do niego. Jego uszkodzona broń, łamiąca go od środka. Nie wiedziała o tym, ale obserwował cały ich związek i wykorzysta ją, by w końcu go zniszczyć.
Ale jeszcze lepsza okazja pojawiła się w postaci żądnej pieniędzy rodziny Willa. Poznał Roberta Stewarta w jednym ze swoich kasyn. Został zatrzymany przez ochronę po próbie użycia fałszywych pieniędzy przy jednym ze stołów.