Rozdział 7 nr 7
„ Co im może tak długo zajmować?” – zapytał Will. Chodził tam i z powrotem po salonie.
Jason wybrał efektowny garnitur Yves Saint Laurent. Dlatego Will tu przyszedł. Jason był absolutnie najlepszym stylistą w mieście i był dyskretny. Przypuszczał, że tym razem postawił przed nim nie lada zadanie.
Emma nie była brzydka, widział ją całą wczoraj wieczorem. Ale ona wcale nie była jego zwykłym typem. Nie wyróżniała się. Pewnie dlatego, że nie chciała, Will zaśmiał się do siebie.