Rozdział 50 nr 50
Uniwersytet organizował bal kończący rok dla klasy kończącej studia. Było to ogromne wydarzenie, a studenci byli podekscytowani tą okazją. Emma zapomniała o tym, gdy w jej życiu działo się tyle rzeczy. Gdy wpadła do akademika, zaproszenie było wciśnięte pod drzwi. Przez chwilę rozważała, czy nie pominąć tego wszystkiego. Obiecała sobie jednak, że zrobi wszystko, co w jej mocy, by świętować swoje sukcesy i cieszyć się życiem, mimo wszystkiego, co poszło nie tak.
„ Muszę iść” – powiedziała sobie Emma. Pomyślała o wszystkich sukienkach, które Will kupił jej w butiku Jasona. Musiała je jakoś wykorzystać, prawda? Ale kto by z nią poszedł? Will był jej „narzeczonym”, ale ich związek nie był taki, że zabrałby ją na takie wydarzenie. Ona może i jest Kopciuszkiem, ale on nie był księciem, który czekał na nią na królewskim balu. Tak czy inaczej, była pewna, że powie nie.
Wróciła do domu tego wieczoru, gotowa zapytać go, gotowa na odmowę.