Rozdział 78 Szkolny zamęt
Następnego dnia nadszedł czas powrotu do szkoły.
Nie mogłem się doczekać spotkania z Amy, ale wydawała się inna. Kiedykolwiek byłem w jej pobliżu, stale sprawdzała telefon pod kątem wiadomości i wydawała się rozproszona, kiedy rozmawialiśmy.
Wszyscy inni uczniowie zauważyli, że wyglądam inaczej niż przed balem. Przyglądali się i szeptali, gdy ich mijałem lub gdy siedzieliśmy razem w klasach.