Rozdział 115 Stowarzyszenie Alfa
Victor i ja spędziliśmy produktywne popołudnie w biurze. Uczyłem się więcej o skutecznej reklamie i kwestiach zasobów ludzkich.
Kiedy skończyliśmy, odwiózł mnie do domu na tyle wcześnie, że miałem czas na przygotowanie się do wielkiej imprezy Stowarzyszenia Alfa.
Zjadłam prostą kolację z Alexem, zanim poszłam do swojego pokoju, żeby się przygotować. To trochę potrwa. Chciałam wyglądać po prostu dobrze.