Rozdział 146
„Jesteś zdenerwowany?” Max obserwował mnie nerwowo, gdy kończyliśmy jeść śniadanie.
„Nic mi nie jest” – powiedziałem ponownie. „Ale nie wygląda na to, żeby Iris okazywała ci zbyt wiele szacunku, Max. Gdybyś powiedział jej wczoraj wieczorem, żeby dała nam przestrzeń, a następnego ranka ona w ten sposób wyrzuciłaby twój telefon”.
Czułem, że jego energia staje się frustrująca. Bardzo starał się jej nie wypuścić.