Rozdział 75
Na jego proste pytanie trudniej było odpowiedzieć, niż na pytanie w ramach pracy magisterskiej.
Nie miałam pojęcia, jak mu odpowiedzieć. Nawet nie myślałam o rozwijaniu takiego rodzaju relacji z Garym i nigdy w najśmielszych snach nie spodziewałabym się, że istota innego gatunku będzie mówić o miłości. Ponadto jestem niezależną i świadomą istotą. Jak mogłabym należeć do kogokolwiek?
„Ale gdybym to tak wyjaśnił, Dicken mógłby mnie nie zrozumieć”.