Rozdział 16: Merman umiera
Spojrzałem na niego ostro. „Co to ma znaczyć?”
Gary zamarł na sekundę, po czym ukazał złowrogi uśmieszek. „Lindo, moja urocza studentko, myślisz, że to ja to zrobiłem? Bóg może zagwarantować moją niewinność. Lekarz cię powstrzymał, ponieważ gwałtownie się szamotałaś, kiedy zostałaś znokautowana. To było tak, jakbyś była gwałcona. Lekarz martwił się, że przypadkowo zrobisz sobie krzywdę!”
„Co powiedziałeś?”, najwyraźniej nie wierzyłem ani jednemu słowu Gary’ego. Ale kiedy przypomniałem sobie, co wydarzyło się we śnie, wydarzenia pod pokładem i moje przeżycia pod prysznicem, nie mogłem zachować spokoju.