Rozdział 543 Stawiłem czoła Lambertom sam
Majątek rodziny Lambert pogrążył się w smutku, gdy wieść o tragicznej śmierci Jorge'a rozeszła się wśród członków rodziny.
W oczach wszystkich Lambertow płonęła surowa nienawiść, gdy zjednoczeni w swej furii pragnęli natychmiastowej zemsty na mordercy.
„Patton, co zamierzasz zrobić?” Hank podszedł do swojego najstarszego syna, z głęboko wyrytymi zmarszczkami zmartwienia na zniszczonej twarzy. „MO sprawuje ogromną władzę wśród elity. Obawiam się...