Rozdział 499 Zrobiliśmy objazd
Serce Jorge'a stanęło, gdy jego oczy zatrzymały się na telefonie, a źrenice zwężyły się w przerażeniu. „Czy to pan Welch?”
Jego drżące palce chwyciły urządzenie. „Panie Welch?”
„Jorge, masz tupet! Słyszałem o twojej małej groźbie – zabiciu moich ludzi, nawet jeśli byłem w pobliżu?” – zapytał Mateo.