Rozdział 484 Ktoś, na kim można polegać
„Ustaliliśmy, że ktoś prawdopodobnie porwał Leonidasa”.
Twarz Aleksandra lekko się napięła. Czy ktoś mógł porwać Leonidasa? To sugerowało siłę ich przeciwnika. Znał dobrze umiejętności Leonidasa; nawet otoczony przez ponad dziesięciu napastników, Leonidas zwykle znajdował sposób na ucieczkę bez obrażeń.
„Kontynuujcie monitorowanie sytuacji. Zwiększcie również bezpieczeństwo w szpitalu, aby potajemnie chronić Stephena”.