Rozdział 420 Klipy wideo z ich randki
Oczy Alissy zwęziły się, pokazując wyraźny znak narastającego gniewu w odpowiedzi na słowa Julianny. Była na granicy wybuchu, ale Leonidas interweniował w samą porę.
Spojrzał na nią zimnym i przenikliwym wzrokiem.
Alissa wzięła głęboki, ostrożny oddech, mając nadzieję, że uspokoi narastający gniew. Zwróciła się do Julianny, mówiąc spokojnym i opanowanym tonem. „Więc jak proponujesz, żebyśmy sobie z tym poradzili? Pamiętaj, Delia jest teraz niewinna. Nawet jeśli skrzywdziła cię wcześniej, to już to przeszliśmy. Nie planujesz jej tu pobić, na oczach wszystkich, prawda?”