Rozdział 73 Witamy w naszym domu
Jeśli chodzi o Li Fenglan, to bez przekonania przeglądała rzekome prezenty Chu Fenga i niecierpliwie machała rękami. „Po prostu odłóż je na bok. Później nakarmię nimi bezdomne psy i koty w okolicy mieszkalnej”.
Jako członkini prominentnej rodziny Yun, Li Fenglan była przyzwyczajona do wystawnego stylu życia bogatych kobiet o statusie. Widziała, że prosto zapakowane owoce i wina od Chu Feng były ewidentnie tanim towarem, nieporównywalnym z jej drogim importowanym jedzeniem organicznym. On to nazywa prezentami?
Jak on śmie w ogóle przynosić je do naszego domu? Prezenty to drogie markowe towary importowane z USA i Europy, które kosztują ponad 10 000, podobne do tych, które przynosi Li Ziyang, kiedykolwiek nas odwiedza. Pokręciła głową z rozczarowaniem i westchnęła. Taki biedny facet jak on to nic w porównaniu z bogatym gentlemanem jak Li Ziyang.