Rozdział 749
Prozerpina
Poszłam za mężem na górę po chwili, po spędzeniu czasu z Piersem, który był wyczerpany, ale zdecydowany wrócić do szpitala. My, Claude i ja, zdołaliśmy odwieść go od tego pomysłu.
„ Musisz spędzić trochę czasu ze swoim synem Lukiem” – powiedziałem, kładąc rękę na silnym ramieniu syna, który po chwili skinął głową.