Rozdział 284
Julian był zły, to było jasne, choć nie mogłem dokładnie pojąć dlaczego. Tak, byłoby irytujące, gdybym został wykluczony z konfrontacji Nicholasa z Królem i Królową, ale Julian zwykle radził sobie z irytacją za pomocą ciętego humoru i sarkazmu, a nie jawnej złości.
„Twoja obecność nie zrobiłaby żadnej różnicy” – powiedział Nicholas.
„Och? Nie sądzisz, że osoba, która badała podziemną organizację, nie miałaby dowodów i wiedzy, które pomogłyby w twojej sprawie?” Julian prychnął.