Rozdział 260
Nie byłem podekscytowany tym nowym wydarzeniem w rezydencji Terry'ego. Podczas gdy Julian pomógł nam tylko w organizacji, abyśmy mogli wkraść się do biura Terry'ego i poszperać, problem oczywiście polegał na tym, że teraz będę zmuszony do interakcji z Terrym.
Mężczyzna, który miał perwersyjne fantazje na temat bycia ze mną i moją bliźniaczką.
Nie trzeba dodawać, że wybór sukienki na to wydarzenie okazał się nie lada wyzwaniem.