Rozdział 254
Nathan zaprowadził Nicholasa i mnie do pokoju dziennego, gdzie Król siedział na krześle. Wszystkie inne krzesła zostały odsunięte na tył pokoju. Było jasne, że chciał, abyśmy pozostali stali.
Gdy weszliśmy, Król zmrużył oczy w kierunku Nicholasa. Nicholas uniósł brodę.
„ Nathan, sądzę, że jasno wyraziłem rozkaz, żeby Piper przybyła sama” – powiedział Król.