Rozdział 195
„Nigdy nie straciłem tyle. Wiem, że król Josh zrobił mi wiele, ale zawsze przestawał, gdy było ze mną źle”. Tym razem przemówił John, potrząsnął głową, a oburzenie przejęło jego rysy.
„Czy zapomniałeś o tym, jak cholera prawie pobił cię na śmierć w telewizji na żywo? Nawet ja jestem pewien, że byś umarł, gdyby Gamma Oliver nie walczył z nim”. Teraz naprawdę mnie stracili. Gamma Oliver? Kiedy on kiedykolwiek stanął w mojej obronie?
„Oliver nigdy mi nie pomógł, a jedyny raz, kiedy zostałam skrzywdzona publicznie przez króla, to kiedy zostałam poparzona, a potem wychłostana”. V skinęła głową i westchnęła, zanim wyjęła z kieszeni stary, pikający pager i zmarszczyła brwi, kiedy do mnie mówiła.