Rozdział 448 Więcej odwetu
„Pani Ellis, ona jest moim gościem specjalnym. Nie powinnaś była jej obrażać. Nie musisz od teraz przychodzić na moją osobistą wystawę. Poza tym nie przyjmę zamówienia od twojej rodziny. A teraz proszę, wróć!” Twarz Nathana była zimna.
Widząc go w takim stanie, Felipa Ellis, która wcześniej zachowywała się niegrzecznie, śmiertelnie się przestraszyła.
Kobiety z wyższych sfer spotykały się od czasu do czasu na herbatę i pogawędkę. Spotkania te były dla nich okazją do zaprezentowania zakupionych przez siebie przedmiotów z limitowanej edycji, takich jak torby, ubrania i biżuteria.