Rozdział 1199 Stawianie mnie w trudnej sytuacji
Scarlet była gotowa się wycofać i unikać kontaktu wzrokowego.
Jednak słysząc słowa Lenny'ego, przyjrzała mu się uważnie.
„Piękne!” – wyszeptała. Jego spojrzenie było tak jasne jak kosmos. Jego bystre oczy, z lekko uniesionymi ku górze krawędziami, miały niezaprzeczalny urok. A jego rzęsy trzepotały, przypominając delikatne wachlarze.