Rozdział 1162 Sezon godowy
Beth ledwo powstrzymywała emocje. Znała brata na tyle dobrze, by wiedzieć, że Ferdinand nie żartuje. W przeciwnym razie nie zadzwoniłby do niej w środku nocy, żeby to powiedzieć.
„Wrócę do Mistbush i spotkamy się jutro w rezydencji” – powiedziała w końcu po chwili milczenia.
„Do zobaczenia” – odpowiedział spokojnie Ferdinand, po czym rozłączył się.