Rozdział 1164 Ślub Ferdynanda
„Dlaczego ona się tak zachowuje?” zapytała Beth, całkowicie zdezorientowana.
„Posiadanie” – Ferdinand odpowiedział krótko, drapiąc się po czole. Następnie z rezygnacją w oczach uspokoił Grape, delikatnie głaszcząc ją po głowie.
Grape wkrótce się uspokoiła, ale nadal nie chciała zostawić Ferdinanda. Trzymała się blisko jego boku, być może obawiając się, że ktoś go zabierze.