Rozdział 818 Nazwisko mamy to Jones
Portrety właścicieli zamku wisiały na korytarzu, a najmłodszy na końcu korytarza był sam Ray, który przez całą drogę przedstawiał Maggie: „To jest portret właściciela zamku. Spójrz na ten, to twój pradziadek”.
Maggie spojrzała w górę i zobaczyła bardzo majestatyczny portret starego mężczyzny wiszący na ścianie. Chociaż miał uśmiech na twarzy, ludzie trochę bali się na niego patrzeć. Ale Maggie poczuła, że ten mężczyzna wygląda znajomo. Dlaczego czuła, że widziała go już gdzieś wcześniej?
Ale po prostu nie mogła sobie przypomnieć.