Rozdział 66 Musimy przejąć kontakty taty
Joshua podszedł prosto do Maggie i uśmiechnął się: „Maggie, dorosłaś i coraz bardziej przypominasz swoją matkę”.
Maggie wygięła usta w uśmiechu: „Wujek Josh wcale nie wyglądał staro po tylu latach. Właściwie, wyglądasz jeszcze bardziej energicznie i dobrze”.
Joshua wyciągnął rękę i pogłaskał ją po włosach. „Jaka słodka gaduła. Czy znalazłabyś czas na kolację dziś wieczorem?”