Rozdział 598 Złodziej krzyczący „zatrzymaj złodzieja”
Słowa „proszek ze szkła wężowego” były dla panny Clark całkowitą nowością. Maggie spojrzała na nią bez wyrazu. „To prawdopodobnie składnik tego sypkiego proszku?”
Maggie wciąż miała na twarzy delikatny uśmiech. „Puder ze szkła wężowego może powodować, że ludzkie ciało będzie ropne i ropne, więc kto dodałby ten składnik do kosmetyków?”
Słysząc to, ręce panny Clark zadrżały, upuszczając pudełko z sypkim pudrem na podłogę, i rozpaczliwie potrząsnęła głową: „Nie zrobiłam tego. Naprawdę nie zrobiłam tego”.