Rozdział 568 Jesteś takim głupcem
Henry wyciągnął rękę i zasłonił usta, po czym wykonał gest, jakby chciał je zamknąć na suwak, po czym odwrócił się i odszedł.
Lewis był prawdopodobnie bardzo wyczerpany i słaby. W ogóle się nie obudził w nocy, a lekarz przyszedł, aby dwukrotnie zmienić mu kroplówki.
Jednak Yolanda nie spała wcale przez całą noc. Ciągle wycierała pot z twarzy Lewisa przez całą noc, obserwując jego kroplówki i wzywając lekarza dyżurnego w porę, gdy płyn się kończył.