Rozdział 444 Wiedziałeś, że nic innego nie zrobię?
Zamiast całowania, to było bardziej jak syczenie i gryzienie, aż ich usta i zęby wypełniły się smakiem krwi. Maggie przestała się szamotać i po prostu spokojnie położyła się na siedzeniu, wpatrując się w dach samochodu, jakby czekała na śmierć.
Justin również nagle się zatrzymał i zapytał: „Dlaczego już się nie opierasz?”
Maggie spojrzała na zewnętrzną część samochodu i powiedziała: „Przyjrzałam się szybie twojego okna i wygląda na to, że nie możesz zobaczyć wnętrza z zewnątrz”.