Rozdział 8 Niewdzięczny wnuk
Rosie prychnęła: „Ale Elliott wiele zawdzięcza Lorenzo! Jest taki niewdzięczny. Nie mogę uwierzyć, że nie przyszedł na pogrzeb dziadka”.
„Kochanie, przestań”. Braxton spojrzał na żonę, a potem spokojnie powiedział do mnie: „Już po wszystkim. Pewnie jesteś zmęczony. Już robi się późno, więc powinieneś już wracać do domu”.
„Okej. Dziękuję, Braxton.”