Rozdział 91 Zgromadzenie
Zgromadzenie nie traciło czasu na wezwanie Logana. Kiedy Trisha otrząsnęła się po magii sukkuba, jej partner już tam był.
„No i co?” – zapytał Sofię członek przypominający gada.
Sofia przesunęła swoje kręcone, czarne loki przez ramię i skrzydła. „Była tutaj, w stadzie. Była awantura, kiedy była na randce, i to Rada ich zaatakowała, a nie odwrotnie”.