Rozdział 94 Praca w domu
Nicholas zareagował spokojnym wyrazem twarzy, gdy usłyszał komentarz Ashtona. „Greg się o nią martwi, więc i tak byłbyś tu potrzebny”. Skierował rozmowę na swój sposób, wspominając Gregory'ego.
Mimo to Gregory nie wydawał się widzieć w tym nic złego, pytając poważnie: „Panie Sloan, jak teraz czuje się Miss Pretty Lady? Czy jej gorączka jest poważna? Kiedy wyzdrowieje?”
Zauważywszy, jak bardzo chłopiec martwił się o kogoś innego, Ashton był jakoś poruszony jego rozgrzewającą serce odpowiedzią. Następnie cierpliwie odpowiedział na pytanie Gregory'ego, stanowczo patrząc mu w oczy. „Będzie dobrze, Greg. Wkrótce znów będzie na nogach i będzie chodzić, ponieważ potrzebuje tylko leków i wystarczającego odpoczynku”.