Rozdział 766 Obrażenia Mikołaja
Wszyscy odruchowo spojrzeli w górę i o dziwo, reflektor, który początkowo był zamontowany na suficie, nagle się poluzował i opadł.
Najgorsze było to, że Tessa stała tuż pod nim.
Wszyscy od razu zaczęli się niepokoić, ponieważ gdyby uwaga opinii publicznej skupiła się na nich, obrażenia mogłyby zagrażać ich życiu.