Rozdział 746 Ona chce wyjść
Remus w końcu ustąpił wobec namów swojego ukochanego prawnuka. „Przysięgam, że nie mogę już sprawić, żebyście mnie słuchali. Zapomnij o tym. Róbcie, co chcecie”. Prychnął pogardliwie i ruszył na górę, z przekory.
Widząc to, Ian pośpiesznie podszedł i pomógł Remusowi. „Stary Mistrzu Sawyerze, proszę iść powoli.”
Tym razem Ian także się z nimi zabrał, bo Remus był już praktycznie jedną nogą w grobie i potrzebował pomocy, gdziekolwiek się uda.