638 Skrzypce Stradivariusa
Wyraz twarzy Gregory'ego jasno wskazywał, że czekał tylko, aż Tessa go pochwali. Tessa nie mogła znieść zawiedzenia dzieciaka, więc dała mu całusa przez telefon. „Mwah! Będę czekać, aż przyjdziesz i wystąpisz dla mnie”.
Policzki Gregory'ego zarumieniły się ze wstydu, gdy usłyszał, co powiedziała kobieta. Następnie, trzymając telefon w swoich małych rączkach, odpowiedział dziecinnie. „Ja też chcę cię pocałować”. Następnie wydął miękkie usta i zbliżył je do aparatu w telefonie. Tessa poczuła, jakby jej serce roztopiło się w kałuży. „Jak możesz być taki uroczy, Gregory?!” krzyknęła, całując go ponownie przez telefon.
Byli tak pochłonięci rozmową, że całkowicie zapomnieli o Nicholasie. Siedział obok i obserwował ich interakcję z uśmiechem na twarzy. Jego oczy były pełne miłości do nich obojga. Po chwili Tessa i Gregory w końcu skończyli obsypywać się nawzajem miłością. Dopiero wtedy Nicholasowi udało się odzyskać telefon od Gregory'ego. Wyraz współczucia przemknął mu przez oczy, gdy zobaczył chudą twarz Tessy w trakcie rozmowy. „Musisz dbać o swoje zdrowie i więcej jeść”.