Rozdział 579 Ocaleni
To, co dostrzegł w spojrzeniu, którym obdarzył go podwładny mężczyzny z blizną na twarzy, sprawiło, że bez słowa poprowadził dwóch podwładnych, by stanęli za ochroniarzem.
Potem, gdy nadeszła właściwa chwila, złapali Tessę.
„ Puść mnie! Puść!” Tessa walczyła tak mocno, jak tylko mogła, gdy została złapana, ale nie udało jej się uciec.