Rozdział 502 Jak miło z waszej strony
Gdy Nicholas to powiedział, pociągnął Tessę, by usiadła obok niego, a uśmiech na jego twarzy pogłębił się z powodu jej troski o niego. Po tym, jak Timothy skinął głową i przywitał się z Nicholasem, on również cicho usiadł obok nich. Nicholas zapytał ciepłym głosem, trzymając ją za rękę. „Jak poszła wizyta u Tompkinsów?” „Tompkinsowie są bardzo gościnni”.
Krótko opowiedziała o tym, co wydarzyło się w rezydencji Tompkinsów, a następnie zgrabnie to podsumowała. „Ogólnie rzecz biorąc, wszyscy dogadywali się bardzo dobrze”. Kiedy zobaczył szeroki uśmiech na twarzy dziewczyny, w jego oczach można było dostrzec cień szczęścia. Wtedy też podszedł Gregory, wysypując zawartość kieszeni i prezentując prezenty, które otrzymał od Tompkinsów.
„Tato, spójrz! Państwo Tompkins dali mi to!” Większość rzeczy to słodycze i przekąski . Była nawet karta podarunkowa do sklepu z zabawkami od państwa Tompkins. Nawet popisał się, machając kartą podarunkową. „To prezent powitalny, który dali mi państwo Tompkins! Nie mają go ani panna Tessa, ani pan Timothy. Mam go tylko ja”. Nicholas serdecznie się zaśmiał, a wyraz jego twarzy złagodniał jeszcze bardziej. Następnie czule pogłaskał miękkie, czarne włosy Gregory'ego i powiedział ciepło: „Ponieważ to prezent powitalny, musisz o niego dobrze dbać.