Rozdział 384 Lunch
A potem odeszła bez słowa.
Twarz Kathleen opadła. Była zirytowana postawą Tessy, ale szybko znów się uśmiechnęła.
Pozostali członkowie spojrzeli na siebie. Wiedzieli, że Kathleen celowo robi to Tessie, ale im to nie przeszkadzało. To było normalne, że dwie kobiety kłócą się o jednego mężczyznę, więc po chwili wrócili do ćwiczeń.