Rozdział 382 Kolacja
Tessa chciała się schować w norze. „Nicholas!” Zacisnęła zęby ze złości.
Ups. Ona jest zła. Trzeba ją czymś odwrócić. Przybrał minę szczeniaka. „Jestem głodny”. Przyszedł zaraz po wyjściu na ląd, więc nie dostał żadnego jedzenia. Po wcześniejszych ćwiczeniach jego brzuch już burczał.
Tessa zatrzymała się. Nigdy nie widziała, żeby robił psią minę. W końcu nie mogła pozwolić mu umrzeć z głodu, więc wstała z łóżka. „Zrobię coś dla ciebie”.