Rozdział 362 Rozchmurz się
„ W takim razie powinieneś się umyć. Robi się późno. Powinieneś się przespać.”
„ Pewnie.” Nicholas przyciągnął ją do siebie i posadził sobie na kolanach.
Tessa poczuła się trochę zawstydzona, siedząc tak blisko niego, ale potem przypomniała sobie, że robili już wcześniej jeszcze bardziej intymne rzeczy, więc objęła go za szyję. „Wyjeżdżasz jutro?”