Rozdział 355 Więcej prezentów i niespodzianek
W żółtawym świetle świec sylwetki obojga ludzi stały się iluzoryczne i piękne.
Po posiłku Tessa spojrzała na Nicholasa z uśmiechem i zapytała: „Dokąd teraz pójdziemy?”
„ Chodź ze mną.”
W żółtawym świetle świec sylwetki obojga ludzi stały się iluzoryczne i piękne.
Po posiłku Tessa spojrzała na Nicholasa z uśmiechem i zapytała: „Dokąd teraz pójdziemy?”
„ Chodź ze mną.”