Rozdział 307 Nietykalny, nieosiągalny i nieosiągalny
Oczywiście, że Nicholas ich potrzebował. Więc obaj postanowili zrobić zakupy w pobliskim centrum handlowym, aby kupić jego rzeczy.
Po powrocie do domu Tessa stała w salonie, gapiąc się na Nicholasa i podkreślając: „Przyjmuję cię tylko na jedną noc. Musisz wyjechać jutro rano”.
Nicholas rzucił Tessy spojrzenie i spokojnie skinął głową.