Rozdział 249 Czekam na Ciebie
Potem Silas, trzymając Henry'ego w ramionach ochroniarzy, opuścił biuro z wysoko uniesioną głową
Widząc, że Silas i jego grupa wychodzą z wielkim impetem, pracownik zapytał zaniepokojony: „Szefie, czy naprawdę musimy mu to przekazać?”
Choć niechętnie oddawał swoje oprogramowanie, obaj szefowie zawsze traktowali ich dobrze, a nawet sami ich ochronili, dając się pobić.