Rozdział 245 odrzucony bez powodu
Remus prychnął chłodno. „Wygląda na to, że to, co zrobiłem wcześniej, nie wystarczyło. Skoro ta mała dziewczynka i jej brat to robią, to nie powinni obwiniać mnie za moje czyny”.
„ No więc, Stary Mistrzu Sawyerze, co teraz zrobimy?” – zapytał Andrew z szacunkiem.
Podążał za Remusem przez tyle lat, więc jak mógł nie rozumieć starca? W tym świecie Andrew był osobą, która najlepiej znała Remusa.